Polski Survival

Polskie forum o tematyce survivalu i nie tylko!

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2016-06-24 21:50:41

WEROSK
Właściciel
Dołączył: 2016-06-22
Liczba postów: 32
WindowsChrome 46.0.2486.0

Oparzenia

Oparzenia, w zależności od ich głębokości, dzielimy na trzy stopnie.
Oparzenie I stopnia obejmuje wyłącznie naskórek. Objawy polegają jedynie na wystąpieniu rumienia i obrzęku. Wyleczenie następuje po kilku dniach.
Oparzenie II stopnia dotyczy także części skóry. Objawia się ono w postaci pęcherzy, obrzęku i częściowej martwicy naskórka. Oparzenia te są bolesne, występuje w nich przeczulica na dotyk i ruch powietrza. Przydatki skórne, chodzi tu głównie o mieszki włosowe, są nieuszkodzone, co jest bardzo istotne, gdyż gojenie się tych oparzeń polega na pokrywaniu się ran naskórkiem powstającym z podziałów komórek nabłonkowych tychże mieszków.
Oparzenie III stopnia obejmuje już całą grubość skóry i niszczy przydatki skóry. Rany są zwęglone, woskowate, barwy białej lub szarawej. Zwykle są też suche. Oparzone powierzchnie są niebolesne, nie reagują na dotyk lub ukłucie. Wyleczenie tego typu oparzeń jest już tylko częściowe, na skórze pozostają różnie rozległe i głębokie blizny.

Oparzenia I lub II stopnia nazywamy też oparzeniami lekkimi. Obejmują one 1-2% powierzchni ciała. Są to zwykle oparzenia domowe wywołane gorącym lub wrzącym płynem.

Trzeba jednak podkreślić, że bez względu na rozległość, oparzenia II i III stopnia dotyczące twarzy, genitaliów, stóp lub dłoni powinny być leczone w warunkach szpitalnych. Dotyczy to także oparzeń skóry II i III stopnia okolicy stawów, ze względu na niebezpieczeństwo występowania przykurczów. Hospitalizacja obowiązuje również przy oparzeniach III stopnia obejmujących ponad 2% powierzchni ciała i oparzeniach II stopnia - ponad 10% powierzchni ciała.

W okresie wstępnym przy poparzeniu ponad 10% ciała u dorosłych, a u dzieci nawet 5%, największe niebezpieczeństwo stanowi uogólniona reakcja organizmu w postaci wstrząsu spowodowanego zmniejszoną objętością krwi i ucieczką osocza na zewnątrz (nazywa się to tzw. płaczem oparzonej powierzchni).

Następnym przełomowym momentem w przebiegu ciężkich oparzeń jest okres późny, tzw. kataboliczny, występujący po 3-4 dniach od urazu. Dochodzi wtedy do szybkiego zużywania rezerw energetycznych ustroju, wyniszczenia i działania tzw. toksyny pooparzeniowej, uszkadzającej narządy. Doprowadza to do rozmaitych powikłań, które w porę nieopanowane mogą spowodować śmierć.
na podstawie http://www.resmedica.pl/pl/archiwum/zdart7009.html
Dodam że to tylko drobny wycinek tego artykułu i warto go też przeczytać.

Warto też zajrzeć na wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Oparzenie

Teraz trochę praktyki.
ZAWSZE warto trzymać w domu jakieś środki na oparzenia. Kiedyś nie posiadałem takich środków i były mi wtedy najbardziej potrzebne. Nie polecę jakiegoś konkretnego środka ale moim zdaniem najlepsze są maści. Lepiej się wchłaniają i natychmiast czuć ulgę. Kiedyś pani w aptece dała mi piankę na oparzenia. Moim zdaniem kompletny niewypał. Taka pianka nada się na oparzenie słoneczne ale nie na coś większego. Ewentualnie taką piankę można stosować na pierwszy ogień u dzieci. Ale wierzcie mi lepiej mocniej przytrzymać dziecko i zastosować maść. Po dobrej maści dzieci prawie natychmiast przestają płakać. Po maść dobrze się wybrać do dobrej apteki. Tam panie na pewno doradzą. Maść powinna mieć działanie przeciwbólowe, schładzające i antybakteryjne.

Jeżeli nie mamy przy sobie środków medycznych to najlepsza będzie czysta zimna woda. Zimną wodą polewamy miejsce oparzenia przynajmniej przez 15 min. Stosowanie lodu na pierwszy ogień podobno nie jest zalecane. Lód może powodować dodatkowe obrażenia, a tego nie chcemy.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot
Forum Polski Survival by WEROSK

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum